aaa4
Dołączył: 28 Wrz 2016
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 14:42, 10 Kwi 2017 Temat postu: skun |
|
|
Arka Przymierza! Coz to za pojecie! Szukal jej nie tylko Indiana Jones, bo przeciez i niemieccy narodowi socjalisci, ktorzy byli za pan brat z ciemnymi silami, i rycerze krola Artura, i wielu innych.Napisano o niej sporo ksiazek i sformulowano wiele hipotez na temat tego, czym byla - albo nadal jest - Arka Przymierza! Aby trafic na trop owej tajemnicy, musimy cofnac sie do roku 1094 n.e. Jak co dzien, mlody Francuz Bernard z Clairvaux, ktorego papieskie kolegium pozniej kanonizowalo (stal sie wiec swietym Bernardem), udal sie rano na modlitwe do kaplicy zamku, w ktorym mieszkal.
Ale tego dnia bylo inaczej niz zwykle. Z wewnetrznej potrzeby Bernard zatrzymal sie w kaplicy nieco dluzej niz pozostali mieszkancy zamku i doswiadczyl wizji. Jak stwierdzil, ukazal mu sie aniol Bozy, ktory polecil mu udac sie do Ziemi Swietej, do Jerozolimy, wykopac ukryta przez krola Salomona w krypcie swiatyni, znajdujacej sie w poblizu Swiatyni na Skale, Arke Przymierza, a nastepnie przewiezc ja statkiem do Francji.
Z pozniejszych zapiskow Bernarda z Clairvaux dowiadujemy sie, ze Arke Przymierza - po przejeciu jej - polecono mu dostarczyc statkiem do poludniowej Francji, w okolice dzisiejszej Nicei. Zostal on uprzedzony, ze wlasciwe miejsce, lysa gore (Mont Chauye), zobaczy z pokladu statku, gdy ten znajdzie sie tuz obok przyladka Ferrat.
Po przywiezieniu tam Arki Przymierza,
Post został pochwalony 0 razy
|
|